Strona główna
Ciekawostki
spotkał się z nieprzychylnym przyjęciem krytyków, to sam Nicholson nie miałby powodów do narzekań nawet wtedy, gdyby łzy krytyków wartkim strumieniem wdarły się do jego posiadłości. Na „Batmanie” aktor zarobił bowiem około 60 milionów dolarów, na które złożyła się aktorska gaża i procenty z zysków. Podobnie było w przypadku „Dwóch gniewnych ludzi”, gdzie zagrał również Adam Sandler. Do swojego wynagrodzenia Nicholson dodał 25% z zysków, które powinny dać kwotę nie mniejszą od „podstawowej pensji”. Co ciekawe, na takich samych warunkach został również zatrudniony Sandler, a to oznacza, że z 75 milionowego budżetu filmu, 40 milionów przelano na konta dwóch osób i aż 50% zysków także poszło do kieszeni tych dwóch panów.
Data publikacji: 08.06.2006
, źródło: stopklatka.pl
prawie o 60 proc. wzrosły zarobki piłkarzy w brytyjskiej ekstraklasie. Średnio piłkarze na Wyspach Brytyjskich zarabiają 970 tys. euro (676 tys. funtów szterlingów). Najwyższe gaże otrzymują napastnicy – przeciętnie 1,2 mln euro. Najgorzej w tej statystyce wypadają bramkarze – ok. 767 tys. euro. Natomiast najlepiej zarabiającą grupą wiekową wśród piłkarzy są 27-28-latkowie.
Data publikacji: 26.05.2006
, źródło: sport.gazeta.pl
jeden z byłych dyrektorów Huty Miedzi Głogów w ciągu pięciu lat zarobił na wynalazkach i wnioskach racjonalizatorskich ponad 10 mln zł. Zajmuje on pierwsze miejsce na liście 35 osób, które w ten sposób dostały z kasy KGHM co najmniej milion złotych.
Data publikacji: 26.05.2006
, źródło: gazeta.pl
Amerykański magazyn MONEY i salary.com przeanalizował tysiące stanowisk pod kątem możliwości rozwoju, wynagrodzenia, poziomu stresu i innych czynników. Okazało się, że nie zawsze zawody, w których zarabia się najlepiej są najlepszymi miejscami do pracy, chociażby dlatego, że ich wykonywanie jest bardziej stresujące. I tak, pierwsze miejsce w rankingu na najlepszą pracę zajęli inżynierowie informatyczni (mediana płacy podstawowej w tej grupie wyniosła ok. 83 tys. USD). Kolejne miejsca należały m.in. do profesorów akademickich (ok. 347 tys. USD) i doradców finansowych (ok. 100 tys. USD). W pierwszej dziesiątce znaleźli się także menedżerowie HR, farmaceuci oraz psycholodzy.
Data publikacji: 26.05.2006
, źródło: money.cnn.com
Wszystko wskazuje na to, że pierwsze miejsce pod względem wysokości stawki za dzień zdjęciowy należy się Nicole Kidman. Aktorka otrzyma 16 milionów dolarów za jeden dzień zdjęciowy na planie horroru science fiction „Inwazja porywaczy ciał” Olivera Hirschbiegela. Kidman wcieli się tu w doktor psychiatrii, starającą się ochronić swojego syna przed niebezpiecznymi zombie.
Data publikacji: 12.05.2006
, źródło: film.onet.pl
który zajmuje stanowisko w instytucjach polskich lub europejskich związanych z integracją europejską. Czy jednak „europejski” urzędnik może również liczyć na „europejskie” zarobki? Okazuje się, że w Polsce nie zarabia więcej niż każdy inny urzędnik. Za to bardzo często ma bezpłatne szkolenia, również za granicą. Na początek w samorządzie czy w administracji państwowej może liczyć na około 1400 zł miesięcznie, potem jego pensja może wzrosnąć do 2, a nawet 3 tys. zł.
Data publikacji: 12.05.2006
, źródło: absolwent.nauka.pl
(w Polsce znanej jako Axe), amerykański gwiazdor Ben Affleck zarobi 1,8 miliona dolarów. W ramach umowy Affleck pojawi się w spotach telewizyjnych. Jak na kilkusekundowe wystąpienie to całkiem niezła sumka...
Data publikacji: 12.05.2006
, źródło: onet.pl
z udziałem kabaretu Mumio bardzo się Polakom spodobały. Wszystko wskazuje więc na to, że kontrakt reklamowy przyniósł obu stronom wymierne korzyści. Z nieoficjalnych informacji wynika bowiem, że kabaret Mumio dostaje ponad 50 tys. zł honorarium za odcinek. Niby niedużo, zważywszy że znany aktor za udział w reklamówce może dostać okrągły milion, z drugiej jednak strony spotów z Mumio powstało już ponad 20...
Data publikacji: 28.04.2006
, źródło: gazeta.pl
Thomas Middelhoff ujawnił na spotkaniu z uczniami liceum z Bochum, że zarabia rocznie 700 tys. euro oraz otrzymuje 2,1 mln euro różnych premii. Jako prezes grupy medialnej Bertelsmann zarabiał dużo więcej. W Niemczech nie ma obowiązku ujawniania dochodów szefów firm, tak więc tym bardziej szczerość szefa nierentownej firmy jest godna podziwu...
Data publikacji: 28.04.2006
, źródło: rzeczpospolita.pl
Okazało się, że terrorystów al Kaidy prócz dżihadu i radykalnej ideologii łączy zwykła umowa o pracę. Nowy członek organizacji podpisuje kontrakt, który do złudzenia przypomina umowy zawierane przez każdą firmę z nowymi pracownikami. „Brat mudżahedin” nawet jak na warunki środkowej Azji nie zarabia kokosów. Kawalerowi al Kaida płaci co miesiąc tysiąc pakistańskich rupii, czyli 54 zł. To mniej, niż wynosi próg ubóstwa ustalony przez ONZ. Stawka żonatego terrorysty jest już trochę lepsza - 6,5 tys. rupii (350 zł). A jeśli terrorysta zdecyduje się na wielożeństwo, to każda kolejna żona oznaczać będzie dodatkowe 700 rupii (38 zł). Marne pensje rekompensuje pokaźny pakiet świadczeń socjalnych - 20 tys. rupii dla nowożeńców na zakup mebli czy „becikowe”, gdy terroryście urodzi się dziecko - 500 rupii (27 zł). „Firma” funduje swoim pracownikom opiekę medyczną oraz finansuje rehabilitację, gdy odniosą rany wykonując zlecone im zadania. Hojnie też rozdaje urlopy - żonaty może wziąć tydzień wolnego po trzech tygodniach pracy, kawaler - pięć dni po miesiącu. Na prośbę terrorysty kontrakt może zostać rozwiązany, ale nie przysługuje odprawa.
Data publikacji: 28.04.2006
, źródło: gazeta.pl