Święta kojarzą nam się przede wszystkim z czasem spędzonym w gronie bliskich osób, odpoczynkiem i relaksem. Czy jednak wszyscy mogą zapomnieć o pracy i pozwolić sobie na grudniowe lenistwo? Otóż, nie. Wśród osób, które muszą pracować nie tylko w Wigilię, ale również w pierwszy i drugi dzień świąt, wymienić można chociażby lekarzy i pielęgniarki. Oprócz nich do pracy muszą również przyjść między innymi kelnerzy, recepcjoniści, barmani, kierowcy autobusów, policjanci i strażacy. W okresie tym zdarza się także pracować hydraulikom, monterom czy elektrykom. Czy pracując w Święta zarabiają więcej?
Na ratunek chorym – lekarze i pielęgniarki
Jak wynika z ustawy o zakładach opieki zdrowotnej, wynagrodzenie lekarzy oraz innych posiadających wyższe wykształcenie pracowników medycznych pełniących dyżur w godzinach nocnych lub w święta reguluje Kodeks pracy. Zgodnie z jego zapisami za pracę w godzinach nadliczbowych w niedzielę i święta przysługuje im dodatek w wysokości 100% wynagrodzenia. Ponadto, lekarze lub pielęgniarki posiadające wyższe wykształcenie mogą zostać zobowiązani do pozostawania w gotowości do udzielania świadczeń zdrowotnych. Oznacza to, że mogą oni w każdej chwili zostać wezwani do szpitala w celu świadczenia usług medycznych. Za każdą godzinę pozostawania w gotowości przysługuje im wynagrodzenie w wysokości 50% stawki godzinowej wynagrodzenia zasadniczego.
Jak kształtują się zarobki lekarzy posiadających różny stopień specjalizacji? Jak wynika z danych zgromadzonych przez Ministerstwo Zdrowia w marcu 2013 roku średnie wynagrodzenie zasadnicze lekarza z II stopniem specjalizacji wynosiło 4 179 PLN i stanowiło ono 54% płacy całkowitej. Łącznie medycy z II stopniem specjalizacji zarabiali 7 675 PLN. Zaznaczyć należy, że na kwotę płacy całkowitej oprócz wynagrodzenia za pełnienie dyżurów wliczane były również dodatki (np. stażowy). Płaca lekarzy z I stopniem specjalizacji była nieco niższa. Otrzymywane przez nich wynagrodzenie zasadnicze wynosiło 3 639 PLN, natomiast całkowite 6 632 PLN. Lekarze bez specjalizacji otrzymywali 3 177 PLN płacy podstawowej, łącznie zarabiali natomiast 5 368 PLN. Ordynatorzy i ich zastępcy zarabiali średnio 4 867 PLN. Wraz z płacą za pełnienie dyżurów oraz z dodatkami otrzymywali 10 710 PLN.
Średnie wynagrodzenie zasadnicze i łączne ordynatorów,
zastępców ordynatora, lekarzy z I i II stopniem specjalizacji
oraz lekarzy bez specjalizacji z tytułu umów o pracę za marzec 2013 roku (w PLN)
|
wynagrodzenie zasadnicze
|
wynagrodzenie łączne
|
ordynator, zastępca ordynatora
|
4 867
|
10 710
|
lekarz z II stopniem specjalizacji
|
4 179
|
7 675
|
lekarz z I stopniem specjalizacji
|
3 639
|
6 632
|
lekarz bez specjalizacji
|
3 177
|
5 368
|
Źródło: opracowanie Sedlak & Sedlak na podstawie danych udostępnionych przez Ministerstwo Zdrowia
Jak wynika ze słów jednego z rezydentów w zabrzańskim szpitalu, za świadczenie nocnej pomocy lekarskiej otrzymuje się około 40-60 PLN. Nieco wyższe stawki oferowane są na szpitalnym oddziale ratunkowym i na izbie przyjęć. Wynagrodzenie pracujących tam lekarzy rezydentów (w trakcie specjalizacji z medycyny ratunkowej) lub lekarzy medycyny ratunkowej wynosi od 40 PLN do 80 PLN. Za dyżury na oddziałach lekarze rezydenci otrzymują około 45-50 PLN za godzinę. Stawki lekarzy specjalistów są zdecydowanie wyższe, wynoszą od 60 PLN do 150 PLN. Ich różnorodność wynika między innymi z rodzaju specjalizacji czy chociażby regionu kraju. Jak wynika ze słów naszego rozmówcy pełnienie dyżurów wynika z charakteru pracy i niezależnie od tego, czy pełniony jest on w święto czy dzień powszedni, stawki te nie różnią się.
Zjeść też trzeba – kelnerzy i kucharze
Restauracje i hotele nie zamykają swojej działalności w okresie świątecznym. Zatrudnieni w nich kelnerzy, kucharze, recepcjoniści czy nawet osoby sprzątające muszą stawić się w pracy. Jak wynika ze słów Jana – pracownika jednego z renomowanych hoteli położonych w okolicach Krakowa – konieczność przyjścia do pracy w okresie świątecznym wynika z zapisu w umowie o pracę. Pracownik zobowiązany jest więc do wykonywania w tym okresie swoich obowiązków i nie otrzymuje z tego tytułu wyższego wynagrodzenia, czy premii. Podobną opinię wyraża Grzegorz – recepcjonista w jednym z krakowskich hoteli. Pracując w okresie świątecznym otrzymuje takie samo wynagrodzenie godzinowe, jak w każdy inny dzień. Jedyną zaletą pracy w święta są większe, niż zazwyczaj napiwki. Potwierdza to Ewa, która pracuje dorywczo jako kelnerka. Pracując w drugi dzień świąt w ubiegłym roku oprócz płacy zasadniczej otrzymała około 250 PLN napiwku – głównie od hojnych, zagranicznych klientów.
Podobnie sytuacja wygląda w firmach cateringowych. Kucharze przygotowujący posiłki na wieczerzę wigilijną czy Boże Narodzenie zazwyczaj również nie otrzymują wyższego wynagrodzenia. W jednej z katowickich firm tego typu, kucharze mają możliwość ugotowania większej niż zamawiana ilości dań i zabrania tej nadwyżki do domu. Osoby zajmujące się rozwożeniem i rozkładaniem posiłków otrzymują natomiast bony na zakupy w jednej z sieci handlowych.
Wyższe wynagrodzenie otrzymują z pewnością kelnerzy zatrudnieni do obsługi imprez w noc sylwestrową. Jak wynika z analizy ogłoszeń stawki za godzinę pracy wahają się od 9 PLN do nawet 20 PLN brutto za godzinę. Przyjmując, że w wieczór ten będą pracować od 10 do 13 godzin za maksymalną stawkę, zarobią od 200 PLN do 260 PLN.
W Sylwestra pracują również barmani. Jak wynika ze słów Pana Tomasza Jarskiego, właściciela Agencji Usług Barmańskich Cocktails&Dreams, barmani za obsługę imprezy sylwestrowej otrzymują przeciętnie 1 000 PLN netto. W ramach tej opłaty pomagają organizatorom imprezy dobrać alkohol. Zaprezentowanie umiejętności podczas pokazu barmańskiego to dodatkowe 200-300 PLN. Wyższe wynagrodzenie otrzymują również pracując w okresie świątecznym, np. na weselach. Na obsłudze tego typu imprez w pierwszy czy drugi dzień świąt zarabiają tyle, co na imprezie sylwestrowej. Jak te stawki mają się do tych śródrocznych? Średnio na obsłudze imprezy w ciągu roku zarabiają 400 PLN, czyli ponad dwukrotnie mniej niż w okresie świąteczno-sylwestrowym.
Jak wynika ze słów DJ – Pana Michała Wasilewskiego – prowadzanie imprezy w noc sylwestrową jest co najmniej dwa razy droższe niż w inny dzień w roku. Stawki wahają się od 400 PLN do nawet 4 000 PLN brutto. Uzależnione są rozpoznawalności i umiejętności DJ oraz od miejsca i rangi imprezy.
W nagłej potrzebie – mąż na godziny
W okresie świątecznym zdarza się również pracować hydraulikom, monterom i elektrykom. Prowadzący własną działalność tego typu fachowcy zwykle za swoją usługę pobierają wyższe wynagrodzenie niż w zwykły dzień roboczy, a to czy w ogóle zgodzą się pracować w okresie świątecznym zależy od ich dobrej woli. Ich stawki w okresie świątecznym są około dwukrotnie wyższe.
W okresie świątecznym ze swojej pracy nie mogą również zrezygnować pracownicy elektrowni. Część pracowników zobligowana jest do pełnienia dyżurów telefonicznych. Są one płatne, jednakże wynagrodzenie jest niższe niż to, które dostają przychodząc do pracy. Osoby, które muszą pełnić swoje obowiązki w miejscu zatrudnienia otrzymują wyższe wynagrodzenie wynikające z zapisów w Kodeksie pracy oraz dodatkowe świąteczne premie.
Niania i sylwestrowe szaleństwo
Opiekunki do dzieci, podobnie jak wspomniani wyżej hydraulicy i elektrycy pracować w święta i sylwestra nie muszą. W przypadku jednak, gdy zdecydują się na pracę w sylwestrowy wieczór zwykle podwajają swoją godzinową stawkę. Jak wynika z analizy ogłoszeń zamieszczanych na stronach internetowych, za 60 minut spędzonych z jednym dzieckiem pobierają opłatę wynoszącą około 20 PLN netto. Zwykle pracują od 10 do 12 godzin, w jeden wieczór zarabiają więc od 200 do 240 PLN. Niektórym z niań pracodawcy oferują świadczenie dodatkowe w postaci pokrycia kosztów dojazdu na miejsce pracy z domu i z powrotem.