Strona główna
Ciekawostki
Tam nie planują cięcia płac, ani nawet ich zamrażania. Rada Nadzorcza zgodziła się na wzrost pensji pracowników, o ile nie spowodują powstania strat w spółce. Dlatego wciąż jeszcze toczą się negocjacje w sprawie wysokości podwyżek i zmian w systemie wynagrodzeń.
Data publikacji: 16.03.2009
, źródło: cire.pl
Czy otrzymanie 170 miliardów USD pomocy publicznej to wystarczający powód aby wstrzymać wypłaty premii? Otóż okazuje się, że dla amerykańskiego giganta finansowego – bynajmniej. Planuje on przeznaczyć 165 milionów USD na premie dla 400 pracowników, z których jeden otrzyma aż 6,5 miliona USD, a siedmiu po 3 miliony. AIG broni się, iż musi wypłacić znaczną część tych premii, gdyż były one zakontraktowane wcześniej. Okazuje się jednak, że „wcześniej” to znaczy w 2008 roku, gdy problemy na rynkach finansowych były już znane. Co ciekawsze, część bonusów otrzymają pracownicy działu produktów finansowych, którzy wybitnie przyczynili się do problemów firmy. Zapowiedzi AIG rozwścieczyły administrację prezydenta Obamy, która oczekuje stanowczych działań, aby zapobiec podobnym incydentom.
Data publikacji: 16.03.2009
, źródło: New York Times
I rzeczywiście, opracowywane przez statystyków koszykówki porównanie wysokości zarobków i osiągnięć w grze, czyni z Gortata najbardziej wartościowego zawodnika swojej drużyny – Orlando Magic.
Data publikacji: 16.03.2009
, źródło: sport.pl
Byłyby one uzależnione od realnych wpływów z działalności sportowej, których maksymalnie 50-60% mogłoby być przeznaczonych na płace i transfery. Limit nie będzie jednak dotyczył kwot łożonych na kluby przez właścicieli. A bez tego może być trudno „wyregulować” rynek piłkarski, do czego dąży Platini.
Data publikacji: 09.03.2009
, źródło: wp.pl
To efekt panującej w kraju hiperinflacji. W roku 2008 osiągnęła ona 231 milionów procent, zanim urząd statystyczny poinformował, że nie jest w stanie dłużej obliczać wskaźnika inflacji.
Data publikacji: 09.03.2009
, źródło: onet.pl
Udany sezon przyniósł mu dochody w wysokości 1 404 590 USD. Wynagrodzenie drugiego w rankingu Rogera Federera wyniosło 724 800 USD. Wśród Polaków najlepiej zarabia Łukasz Kubot, który z kwotą 51 270 USD zajął niezłe, 39 miejsce w rankingu.
Data publikacji: 09.03.2009
, źródło: wp.pl
Kwota wysoka, ale uwzględnia premie, dyżury, dodatek funkcyjny oraz za tytuł naukowy, a także dwudziestoletni staż. Również w Zielonej Górze początkująca pielęgniarka zarobi 2 790 PLN (pracuje także w weekendy i święta), zaś pielęgniarka z pięcioletnim stażem może liczyć na około 3 372 PLN.
Data publikacji: 09.03.2009
, źródło: gazetalubuska.pl
Na tych stanowiskach, koszty pracy w naszym kraju są wciąż o 20-30% niższe niż w Europie Zachodniej. Eksperci IT mający aspiracje do stanowisk kierowniczych, powinni zainwestować w rozwój tzw. umiejętności miękkich. To właśnie ich, oprócz wiedzy specjalistycznej, coraz częściej oczekują pracodawcy i to za nie będą płacić szczególnie dobrze.
Data publikacji: 23.02.2009
, źródło: ITpartner
Nie mogą już odwiedzać lekarzy w ich godzinach pracy opłacanych z publicznych pieniędzy. Dodatkowo termin spotkania powinien być wcześniej uzgodniony i nie może przeszkadzać medykom w ich działalności. Zmniejszy to zapewne poirytowanie pacjentów, a lekarze będą mieli więcej czasu na wypełnianie swoich obowiązków. Z drugiej strony, zapewne już teraz, przepis ten negatywnie odczuwają portfele przedstawicieli handlowych. Tak znaczące ograniczenie możliwości sprzedaży i reklamy nie może nie mieć wpływu na płace. Szczególnie, że jak wynika z Ogólnopolskiego Badania Płac, prawie 40% wynagrodzenia tej grupy zawodowej to premie uzależnione od wyników. Wygląda na to, iż nadszedł czas, aby przedstawiciele medyczni pożegnali się z zarobkami powyżej 8 000 PLN miesięcznie (taką kwotę zarabiało 25% z nich). Chyba że najmniej skuteczni odejdą z zawodu, zostaną tylko najlepsi, którym nie straszne będą niekonwencjonalne sposoby promocji i wizyty domowe... ale u lekarzy.
Data publikacji: 23.02.2009
W dobie kryzysu finansowego oczywistością powinno być, iż zarządzający kiepsko radzącymi sobie bankami, nie otrzymają premii. Ale nie jest, w szczególności dla samych bankierów. I dlatego decyzja banku Barclays o braku jakichkolwiek premii dla dyrektorów za ostatnie 12 miesięcy musi zostać potraktowana jak ciekawostka. Cieszy też komentarz prezesa Johna Varley’a, iż „w roku 2009 i w latach kolejnych bank zamierza przeanalizować swój system wynagrodzeń, aby mieć pewność, iż rozwija się on w dobrym kierunku”. Jeśli na podobne analizy zdecydują się również inne banki to specjaliści od wynagrodzeń będą mieć dużo pracy. Szczególnie w USA.
Data publikacji: 23.02.2009
, źródło: interia.pl