Przez lata mówiło się o niemieckim "cudzie gospodarczym". Niewątpliwie, powojenna działalność Konrada Adenauera, a potem Ludwiga Erharda doprowadziły do tego, że Niemcy stały się gospodarczą potęgą, nie tylko Europy, ale i całego świata. Jakie są więc przyczyny tego, że Niemcy dzisiaj to wysokie bezrobocie, inflacja, stagnacja gospodarki oraz strajki?
Zagadnienia związane z zatrudnieniem w Niemczech są ostatnio szczególnie często dyskutowane i wskazywane jako przyczyna takiego stanu rzeczy. Problem zbyt wysokich kosztów pracy to powód masowego przenoszenia produkcji przez niemieckie firmy do Europy Środkowej i Wschodniej. Część największych koncernów już przeniosła produkcję za granicę (np. koncerny samochodowe) a kolejne poważnie rozważają możliwość pójścia w ich ślady. I nie dotyczy to już wyłącznie działalności wymagającej dużych nakładów siły roboczej. Coraz częściej rozwiązanie to stosują firmy związane z zaawansowanymi technologiami. Dodatkowymi problemami, które zniechęcają inwestorów są m.in.: jedne z najwyższych w Europie podatki od osób prawnych, wszechwładne wręcz związki zawodowe oraz prawo pracy, znacznie ograniczające możliwość elastycznego zarządzania pracownikami. Z pewnością warto przyjrzeć się problemowi dokładniej.
Podstawowe wskaźniki makroekonomiczne
Wartość niemieckiego PKB w 2003 r. wyniosła 2 128,2 mld euro. Zgodnie z danymi GUS-u, udział Niemiec w PKB Unii Europejskiej w ubiegłym roku wyniósł 21,8%, co oznacza, że Niemcy wciąż są największą gospodarką na kontynencie. Kolejny kraj, Wielka Brytania, wytworzył 16,3% unijnego PKB). W drugim kwartale 2004 r. PKB wzrosło o 1,5% w stosunku do analogicznego okresu poprzedniego roku.
Analitycy tłumaczą ten wzrost wpływami osiągniętymi przez przeniesienie znacznej części produkcji na wschód. Część ekspertów przewiduje, że tempo wzrostu gospodarczego obniży się nieznacznie do ok. 1,4% (obecnie wynosi 1,7-1,8%). Jednym z powodów tego spadku może się okazać zmniejszenie produkcji przemysłowej w ostatnich kilku latach. Obecne ożywienie gospodarcze spowodowane jest głównie przez zwiększenie eksportu.
W 2004 r. po raz kolejny zwiększy się w Niemczech deficyt budżetowy - o 0,4% PKB (w 2002 wyniósł 3,5% PKB, w 2003 - 3,9% PKB, co oznacza przekroczenie 3-procentowego poziomu deficytu, jaki dopuszcza europejski pakt stabilizacyjny).
Równie pesymistyczne są prognozy dotyczące bezrobocia. Pojawiają się opinie, że w przyszłym roku jego wysokość może sięgnąć 5 mln osób, podczas gdy obecnie wynosi około 4,4 mln osób. Jak wynika z poniższego wykresu, bezrobocie w Niemczech w ostatnich latach wahało się w przedziale od ok. 9% do ok. 12%. W sierpniu 2004 stopa bezrobocia wyniosła 10,7%. Wskaźnik ten wzrasta nieprzerwanie od 7 miesięcy i analitycy nie przewidują, aby nastąpiła znaczna poprawa. Twierdzą, co prawda, że w mniejszym tempie, ale poziom bezrobocia będzie się dalej zwiększał.
Wykres 1. Bezrobocie w Niemczech w latach 2001-2003 (dane w %).Źródło: Główny Urząd Statystyczny |
W latach 2001 - 2003 stopa inflacji ogółem we wszystkich krajach Unii wyniosła 6,9%. W Niemczech wskaźnik ten był stosunkowo niski - 4,5%. Ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły w II kwartale 2004 o 1,7% w stosunku do analogicznego okresu poprzedniego roku.
Ponadto Niemcy, po raz kolejny, w 2003 roku miały największy udział w obrocie międzynarodowym UE. Niemiecki eksport stanowi 25%, a import 20% wymiany międzynarodowej Unii.
Formy zatrudnienia oraz prawo pracy
W Niemczech funkcjonuje kilka form zatrudnienia. Są to:
- mini-Jobs - pracownik zarabia do 400 euro miesięcznie, jego tygodniowy czas pracy nie jest normowany, a pracodawca odprowadza 25% z płacy brutto tytułem ubezpieczenia społecznego i podatku od wynagrodzeń. W małych przedsiębiorstwach, zatrudniających poniżej 30 osób, pracodawca odprowadza dodatkowo 1,3% wynagrodzenia na odpowiednik polskiego Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych;
- krótkookresowe Mini-Jobs - zatrudnienie poniżej 2 miesięcy lub do 50 dni roboczych w roku; nie ma tu obowiązku odprowadzania składek na ubezpieczenia społeczne;
- midi-Jobs - wynagrodzenie pomiędzy 400,01 a 800 euro miesięcznie; pracodawca odprowadza 21% wynagrodzenia tytułem składki na ubezpieczenie społeczne; pracownik ma obowiązek odprowadzania składek według stawki progresywnej, w zależności od wynagrodzenia, oraz odpowiedni podatek od wynagrodzenia;
- zatrudnienie na pół etatu - prawo do zatrudnienia w zmniejszonym wymiarze godzin przysługuje - z wyjątkiem szczególnych okoliczności - pracownikowi przedsiębiorstwa zatrudniającego powyżej 15 osób, kiedy jego stosunek pracy trwa dłużej niż 6 miesięcy;
- zatrudnienie na czas określony - pracodawca ma prawo zatrudnić pracownika na czas określony w szczególnych sytuacjach, np. przy przejściowym zapotrzebowaniu na pracowników; gdy nie ma podobnego uzasadnienia, pracodawca może zatrudnić pracownika na czas określony na co najmniej 2 lata;
- praca czasowa - ta forma zatrudniania może odbyć się przy współpracy z urzędami pracy za pośrednictwem wyspecjalizowanych firm;
- zatrudnienie na cały etat - warunki zgodne z obowiązującym prawem pracy.
Wynagrodzenia
W Niemczech, jak w większości krajów Europy zachodniej, funkcjonują dwie podstawowe zasady zawarte w Europejskiej Karcie Społecznej - zasada płacy godziwej oraz płacy sprawiedliwej. Oznacza to, że wynagrodzenie powinno być adekwatne m.in. do wykonywanej pracy, kwalifikacji i umiejętności oraz, że ma ono umożliwić życie na godnym poziomie.
Ogólnie wiadomo, że Niemcy należą do tych krajów Unii Europejskiej, w których wynagrodzenia są najwyższe. Nie funkcjonuje tu jednak stawka płacy minimalnej dla całej gospodarki. Ma ona zastosowanie jedynie w przypadku takich rodzajów działalności jak: budownictwo, dekarstwo, branża elektryczna, fryzjerstwo, sprzątanie pomieszczeń i budynków, ochrona mienia. Wysokość płacy minimalnej jest w tych przypadkach regulowana przez ogólnie wiążące układy zbiorowe pracy. Jednak ze względu na to, że do tak wyznaczonego wynagrodzenia w praktyce przysługują jeszcze dodatki (premie, nagrody za efektywność itp.) - jest ono zawsze większe.
We wszystkich innych rodzajach działalności, kiedy pracodawcy nie obowiązują wspomniane stawki, istnieje możliwość negocjacji wysokości wynagrodzenia między pracodawcą a pracownikiem. Jeżeli jednak pracodawca zaproponuje płacę o ponad 20% niższą od minimalnej stawki układowej, która obowiązuje dla podobnej działalności, pracownik ma prawo domagać się wyższego wynagrodzenia. W sytuacjach skrajnych pracodawcę można pociągnąć do odpowiedzialności karnej.
Poniższa tabela zwiera dane dotyczące średniego miesięcznego wynagrodzenia (w przemyśle, dystrybucji oraz działalności kredytowej i ubezpieczeniowej, ujętych razem) w całych Niemczech oraz w poszczególnych landach w 2003 roku. Dodatkowo znajduje się w niej rozróżnienie na wynagrodzenia kobiet i mężczyzn.
Tabela 1. Średnie miesięczne wynagrodzenie w 2003 roku (w euro).Regiony | ogółem | mężczyźni | kobiety |
Niemcy (ogółem) | 3 304 | 3 693 | 2 602 |
Hamburg | 3 644 | 4 043 | 2 976 |
Hesja | 3 562 | 3 890 | 2 936 |
Brema | 3 485 | 3 858 | 2 599 |
Bawaria | 3 470 | 3 898 | 2 708 |
Badenia-Wirtembergia | 3 453 | 3 889 | 2 677 |
Północna Nadrenia - Westfalia | 3 324 | 3 709 | 2 609 |
Nadrenia-Palatynat | 3 246 | 3 583 | 2 585 |
Dolna Saksonia | 3 138 | 3 488 | 2 432 |
Berlin | 3 109 | 3 600 | 2 708 |
Szlezwik - Holsztyn | 3 076 | 3 425 | 2 461 |
Saara | 3 070 | 3 436 | 2 356 |
Brandenburgia | 2 530 | 2 849 | 2 240 |
Saksonia | 2 490 | 2 800 | 2 135 |
Saksonia - Anhalt | 2 457 | 2 811 | 2 144 |
Turyngia | 2 428 | 2 743 | 2 062 |
Meklemburgia- Pomorze Przednie | 2 269 | 2 544 | 2 068 |
Źródło: Statistisches Bundesamt Deutschland |
Dwa wnioski, które od razu się nasuwają, to zróżnicowanie terytorialne oraz ogromna dysproporcja pomiędzy zarobkami kobiet i mężczyzn. Jak łatwo się domyślić, poziom wynagrodzeń na terenie byłej Republiki Federalnej Niemiec znacznie przewyższa ten z terenu byłej Niemieckiej Republiki Demokratycznej. Nie bez przyczyny zwykło się rozróżniać w Niemczech "bogaty zachód" i "biedny wschód". Dokładne różnice obrazuje poniższy wykres. Należy jednak zauważyć, że dynamika wzrostu poziomu wynagrodzeń jest większa na wschodzie niż na zachodzie. Wynagrodzenie w latach 2001 - 2003 wzrosło w byłej RFN o 6,2%, a w byłej NRD o 7%.
Wykres 2. Porównanie wynagrodzenia miesięcznego brutto
na terenie byłej RFN i byłej NRD (lata 2001 - 2003)Źródło: Statistisches Bundesamt Deutschland |
Zgodnie z danymi niemieckiego Federalnego Biura Statystycznego, w 2003 roku kobiety zatrudnione w Niemczech w przemyśle produkcyjnym, dystrybucji oraz w działalności kredytowej i ubezpieczeniowej, zarabiały średnio 2 602 euro, czyli 30% mniej niż mężczyźni pracujący na podobnych stanowiskach. W 2002 roku, kobieta wykonująca pracę fizyczną zarabiała średnio 1 837 euro, co było kwotą o 600 euro niższą niż płaca, którą otrzymywali mężczyźni za taką samą pracę. Problem nierówności w wynagrodzeniu pomiędzy płciami zaczęto zwalczać w Niemczech dość późno, bo dopiero w 1997 r. - podczas gdy w wielu innych krajach europejskich działania mające na celu wyrównanie płac rozpoczęto już w 1994 r. (m.in. Belgia, Portugalia, Wielka Brytania, Szwecja).
Wykres 3. Porównanie średniego miesięcznego wynagrodzenia brutto mężczyzn i kobiet
w latach 2001-2003 (w euro).Źródło: Statistisches Bundesamt Deutschland |
Przykładowe średnie płace brutto za godzinę pracowników na wybranych stanowiskach w 2003 r. zawarte są w poniższej tabeli (dane dotyczą kategorii: pracownicy wykwalifikowani, mężczyźni):
Tabela 2. Wynagrodzenia godzinowe na wybranych stanowiskach w 2003 roku.stanowisko | euro/godz. |
monter instalacji gazowych i hydraulicznych | 12,82 |
malarz/lakiernik | 12,67 |
monter urządzeń grzewczych i wentylacyjnych | 12,57 |
stolarz | 12,53 |
monter/mechanik | 12,51 |
monter urządzeń elektrycznych | 12,31 |
mechanik samochodowy | 12,27 |
rzeźnik/masarz | 11,52 |
piekarz | 11,49 |
Źródło: Statistisches Bundesamt Deutschland |
Zdecydowanie niższe stawki obowiązują w rolnictwie. Średnia stawka godzinowa pracownika zatrudnionego w rolnictwie wyniosła w 2003 r. 7,35 euro. Co ciekawe, z danych Statistisches Bundesamt Deutschland wynika, że robotnik niewykwalifikowany zarabia więcej (7,64 euro/h) niż pracownik wykwalifikowany (7,37 euro/h).
Prawie 70% PKB Niemiec wytwarzane jest w sferze usług. W sektorze tym pracuje ponad 65% zatrudnionych. W Niemczech, jak i w pozostałych krajach Europy, zdecydowanie najszybciej rozwijają się usługi teleinformatyczne oraz związane z prowadzeniem działalności gospodarczej (księgowość, kredyty, HR itp.). Wynagrodzenia w tym sektorze prezentuje poniższa tabela:
Tabela 3. Wynagrodzenia miesięczne brutto w sferze usług w latach 2001 - 2003 (w euro).branża | 2001 | 2002 | 2003 |
handel hurtowy | 2 693 | 2 937 | 3 005 |
handel detaliczny | 2 132 | 2 228 | 2 288 |
kredyty | 3 042 | 3 141 | 3 229 |
ubezpieczenia | 3 253 | 3 312 | 3 390 |
Źródło: Statistisches Bundesamt Deutschland |
Koszty wynagrodzeń
W Niemczech, wynagrodzenie brutto jest sumą składki na ubezpieczenie społeczne, którą płaci pracownik, podatku od wynagrodzenia oraz wynagrodzenia netto. Składka na ubezpieczenie obejmuje:
- ok. 7 % na ubezpieczenie chorobowe,
- 9,75 % na ubezpieczenie emerytalne,
- 3,25 % na odpowiednik polskiego Fundusz Pracy,
- 0,85 % na ubezpieczenie opiekuńcze (z niego wypłacane są m.in. zasiłek macierzyński i zasiłek rodzinny).
Dodatkowo pracodawca płaci osobne składki na ubezpieczenie społeczne, w wysokości:
- ok. 7 % na ubezpieczenie chorobowe,
- 9,75 % na ubezpieczenie emerytalne,
- 3,25 % na odpowiednik polskiego Fundusz Pracy,
- 0,85 % na ubezpieczenie opiekuńcze.
Aby uzyskać pełny koszt wynagrodzenia pracownika, do płacy brutto należy dodać powyższą składkę płaconą przez pracodawcę.
Sporo mówi się o kosztach pracy w Niemczech, dlatego warto przyjrzeć się danym, jakie publikuje niemieckie Statistisches Bundesamt Deutschland. Poniższa tabela zawiera dane o kosztach pracy.
Tabela 4. Koszty pracy w Niemczech w latach 1992 - 2002 (w euro).Rok | koszt pracy (na pracownika zatrudnionego w pełnym wymiarze godzin) | koszt przepracowanej godziny |
ogółem | za godziny przepracowane | dodatkowe koszty pracy |
przemysł produkcyjny |
1992 | 36 388 | 20 300 | 16 089 | 22,45 |
1996 | 41 794 | 23 160 | 18 634 | 26,00 |
2000 | 44 807 | 25 414 | 19 393 | 27,96 |
2001 | | | | 28,19 |
2002 | | | | 28,74 |
wybrane sektory usług |
1992 | 34 334 | 19 459 | 14 874 | 20,63 |
1996 | 38 167 | 21 296 | 16 871 | 23,01 |
2000 | 40 185 | 22 734 | 17 452 | 24,24 |
Źródło: Statistisches Bundesamt Deutschland |
Z tabeli jasno wynika, że skala problemu jest bardzo duża - w rzeczywistości w Niemczech koszty pracy są najwyższe w Europie. W Polsce są one aż 6-krotnie niższe. Dla przykładu, koszt godziny przepracowanej w przemyśle przetwórczym w 2001 r. w Niemczech wyniósł 28,4 euro a w Polsce 3,9 euro.
Podsumowanie
Patrząc na problem z punktu widzenia pracodawcy, nie ma wątpliwości, że niemieckie realia nie należą do najkorzystniejszych. Jednak, na szczęście, nasi zachodni sąsiedzi zdają się coraz wyraźniej zauważać niebezpieczeństwa systemu, który wytworzyli.
Mając świadomość, że ich gospodarka jest obecnie najwolniej rozwijającą się w Europie, Niemcy planują głębokie reformy. Kanclerz Gerhard Schroeder w marcu 2003 zapowiedział program "Agenda 2010", którego ogólnym celem jest ponowne napędzenie niemieckiej gospodarki. Punktem wyjścia stało się założenie, że system socjalny, jaki stworzono w Niemczech, nie może być sfinansowany w sytuacji stagnacji gospodarczej. Jednym z kroków ma być obniżenie kosztów pracy. 1 stycznie 2004 weszło w życie 8 ustaw z "Agendy 2010", które dają nadzieję na ich obniżenie, co jest konieczne by przyśpieszyć tempo wzrostu gospodarczego. Planuje się liberalizację rynku pracy oraz zmniejszenie składek na ubezpieczenie socjalne (o ok. 2% do 2006 roku). Niemcy sami wiedzą, że czas państwa opiekuńczego się skończył.