Dziennik
The Wall Street Journal sporządził pierwsze rankingi najlepiej wynagradzanych prezesów amerykańskich spółek giełdowych w 2009 roku. Bezapelacyjnie zwycięzcą okazał się Ray Irani – szef naftowego i chemicznego giganta
Occidental Petroleum. Jego wynagrodzenie całkowite za rok 2009 przekroczyło 52,2 miliona USD (151 milionów PLN). Drugie miejsce zajął prezes firmy
Walt Disney Robert Iger. Jednakże jego zarobki były o ponad 31,4 miliona USD niższe niż zwycięzcy i ukształtowały się na poziomie 20,8 miliona USD (60 milionów PLN). Na podium, z dochodami nieznacznie przekraczającymi 20 milionów USD, znalazł się również Samuel Palmisano, zarządzający spółką IBM. Pierwszą dziesiątkę najlepiej wynagradzanych prezesów spółek z
Wall Street zamyka James McNerney – szef firmy Boeing. Dziesiąte miejsce zapewniły mu zarobki wynoszące 16,8 miliona USD (49 milionów PLN). Dane na temat pozostałych CEO, sklasyfikowanych w pierwszej dziesiątce zestawiono na wykresie 1.
Najlepiej wynagradzani prezesi amerykańskich spółek giełdowych
w roku 2009 (mln USD)
Źródło: opracowanie na podstawie danych The Wall Street Journal
Bliższe spojrzenie na pozostałe pozycje w rankingu
The Wall Street Journal pozwala odkryć inne ciekawe informacje. Szczególnie interesujące znajdziemy na końcu zestawienia. Otóż okazuje się, iż zgodnie z raportami finansowymi, prezes jednego z największych banków świata -
Bank of America – zarobił w 2009 roku 0 USD. Ubiegły rok był bardziej hojny dla prezesa największej instytucji finansowej świata czyli
Citigroup. Wynagrodzenie Vikrama Pandita wyniosło całe 125 000 USD (360 000 PLN).
Niewielki zarobki zadeklarował również trzeci na liście najbogatszych ludzi świata Warren Buffett. Z tytułu pełnienia w 2009 roku funkcji prezesa funduszu inwestycyjnego
Berkshire Hathaway otrzymał on raptem 100 000 USD. Inna sprawa, iż majątek pana Buffeta wycenia się na 47 miliardów USD, z czego większość to właśnie udziały w
Berkshire Hathaway, którego jest założycielem.