Fala emigracji Polaków do Wielkiej Brytanii zdaje się dobiegać końca. W 2009 roku dały tam bowiem o sobie znać niekorzystne efekty światowego kryzysu finansowego w postaci dużego bezrobocia i rosnącej niechęci do imigrantów podejmujących pracę za stawki o wiele niższe niż są w stanie zaakceptować brytyjscy pracownicy. Jak zatem kształtowały się płace na wyspach Brytyjskich w 2009 roku? Czy spowolnienie gospodarcze znacząco wpłynęło na płace zatrudnionych? W jakich branżach można było zarobić najwięcej? Czy wciąż warto wyjeżdżać tam do pracy?
Odzwierciedleniem niekorzystnych zjawisk na brytyjskim rynku pracy w 2009 roku była z pewnością rosnąca stopa bezrobocia. Jak pokazują dane, zaczęła ona dość dynamicznie rosnąć od maja 2008 roku. Swój szczyt osiągnęła w lipcu 2009 roku, kiedy to odsetek osób pozostających bez pracy kształtował się na poziomie 7,9%. Takiego wskaźnika nie notowano w Wielkiej Brytanii od wielu lat. Po tym okresie nastąpiła chwilowa stabilizacja, jednak prognozy na 2010 rok nie są zbyt optymistyczne. Z pewnością nie nastąpi gwałtowny spadek bezrobocia, co więcej prawdopodobne są kolejne wzrosty liczby osób pozostających bez pracy.
Stopa bezrobocia w Wielkiej Brytanii w latach 2006-2009
Źródło: opracowanie na podstawie danych Office for National Statistics
Wynagrodzenia
Jeśli chodzi o wynagrodzenia, to mediana płacy w 2009 roku w Wielkiej Brytanii kształtowała się na poziomie 397 GBP tygodniowo. Dla porównania, w Polsce przeciętna tygodniowa płaca to ok. 189 GBP (zakładając, że przeciętna miesięczna płaca w Polsce to 3404 PLN (listopad 2009), a kurs wynosi 4,50 PLN za 1 GBP). Ciągle więc nasze zarobki są ponad dwukrotnie niższe niż na Wyspach.
Grupa 10% najlepiej zarabiających Brytyjczyków co tydzień otrzymywała ponad 874,4 GBP. Z danych zaprezentowanych przez
Office for National Statistics wynika także, że na Wyspach mężczyźni zarabiali w 2009 roku zdecydowanie więcej niż kobiety. Panie miały bowiem medianę płacy niższą aż o 36% w porównaniu do mężczyzn. Co więcej, różnica w zarobkach była najbardziej widoczna w grupie 10% najniżej opłacanych pracowników. Tu mężczyźni otrzymywali tygodniowe wynagrodzenie ponad 2,3 krotnie większe niż kobiety. Szczegółowe dane prezentuje tabela 1.
Wynagrodzenia tygodniowe wszystkich pracowników
w Wielkiej Brytanii w 2009 roku (w GBP)
|
10% zarabia
poniżej
|
25% zarabia
poniżej
|
mediana
|
25% zarabia
powyżej
|
10% zarabia
powyżej
|
wszyscy pracownicy
|
119,9
|
243,9
|
397,3
|
613,3
|
874,4
|
mężczyźni
|
214,2
|
330,7
|
491,0
|
716,7
|
1 034,1
|
kobiety
|
92,0
|
177,1
|
309,8
|
490,4
|
705,3
|
Źródło: opracowanie na podstawie danych Office for National Statistics
W 2009 roku, pomimo kryzysu zanotowano ogólny wzrost zarobków na poziomie 2,2%. W porównaniu do 2007 i 2008 roku oznacza to spadek o blisko 1,1%. Co ciekawe, w 2009 roku w Wielkiej Brytanii gorzej wiodło się mężczyznom. To w ich przypadku spadek dynamiki zarobków był najwyższy (z 4,2% w 2008 roku do 1,4% w 2009). Wynagrodzenie kobiet rosło w 2009 roku na poziomie 3,5%, a więc powyżej średniej zanotowanej dla wszystkich badanych.
Dynamika mediany wynagrodzenia tygodniowego
w Wielkiej Brytanii w latach 2007, 2008, 2009 (w GBP)
Źródło: opracowanie na podstawie danych Office for National Statistics
Zobaczmy jeszcze ile w 2009 roku zarabiali pracownicy zatrudnieni na niepełny etat. Mediana ich tygodniowej płacy wyniosła 152,9 GBP, co oznacza wzrost o 4% w porównaniu do 2008 roku. Co ciekawe, spośród osób zatrudnionych na niepełny etat lepiej opłacane były kobiety (155,5 GBP na tydzień) niż mężczyźni (143,6 GBP). Taka sytuacja związana jest jednak z faktem, że na Wyspach Brytyjskich to kobiety zdecydowanie częściej podejmują ten typ zatrudnienia.
Wynagrodzenia tygodniowe pracowników zatrudnionych na niepełny etat
w Wielkiej Brytanii w 2009 roku (w GBP)
|
mediana 2009
|
zmiana w porównaniu
do 2008
|
wszyscy pracownicy
|
152,9
|
4,0
|
mężczyźni
|
143,6
|
5,1
|
kobiety
|
155,6
|
3,8
|
Źródło: opracowanie na podstawie danych Office for National Statistics
Wynagrodzenia w regionach
W jakich regionach Wielkiej Brytanii zarabiano w 2009 roku najwięcej? Z danych statystycznych wynika, że zdecydowanym liderem pod względem płac był Londyn. Mediana przeciętnego wynagrodzenia wyniosła tu 627,4 GBP tygodniowo i była wyższa od mediany ogólnokrajowej o blisko 22%. Sytuacja ta wydaje się logiczna zważając na to, że Londyn jest jednym z głównych centrów finansowych świata i to tu przedstawicielstwa ma większość najbardziej znaczących globalnych korporacji. Zarobki w stolicy „ciągnęły” w górę płace w całym regionie południowo-wschodniej Anglii (
South East). Mediana tygodniowego wynagrodzenia przekraczała w nim powiem 500 GBP na tydzień. Na dość przyzwoite pensje w 2009 roku można było również liczyć w Szkocji (473,6 GBP).
Zdecydowanie gorzej wiodło się natomiast osobom zatrudnionym w Walii i Północnej Irlandii. Tutaj bowiem mediana tygodniowego wynagrodzenia oscylowała wokół poziomu 440 GBP i była niższa niż w Londynie o blisko 30%. Szczegółowe dane prezentuje wykres 3.
Mediana płac pracowników zatrudnionych na pełny etat
w poszczególnych częściach Wielkiej Brytanii w 2009 roku (dane w GBP)
Źródło: opracowanie na podstawie danych Office for National Statistics
Wynagrodzenia osób w różnym wieku
W 2009 roku wynagrodzenia w Wielkiej Brytanii były również uzależnione od wieku pracowników. Z zebranych danych wynika, że płace rosły wraz z wiekiem pracownika, ale tylko do osiągnięcia przez niego 40-49 lat. Dla osób w tym przedziale wiekowym wynagrodzenia były najwyższe, a tygodniowo zarabiali oni na poziomie 550,6 GBP. Natomiast zdecydowanie najniżej opłacani byli pracownicy młodociani. Osoby pomiędzy 16 a 17 rokiem życia otrzymywały płace ponad 3 krotnie niższe niż osoby po 40-tce. Sytuacja ta wynika zarówno z braku doświadczenia zawodowego, jak i faktu, że zarobki takich osób są często regulowane specjalnymi przepisami prawnymi.
Wynagrodzenia tygodniowe pracowników w różnym wieku
w Wielkiej Brytanii w 2009 roku (dane w GBP)
Źródło: opracowanie na podstawie danych Office for National Statistics
Co ciekawe, wśród kobiet, wiek w którym osiągają one maksimum swoich płac to 30-39 lat. Zarobki pań mających 40 lat i więcej były już zdecydowanie niższe, a spadek ich wysokości był zdecydowanie większy niż w przypadku mężczyzn. Co ciekawe, kobiety zarabiały w 2009 roku więcej niż mężczyźni znajdujący się w najniższej grupie wiekowej (16-17 lat).
Wynagrodzenia tygodniowe kobiet i mężczyzn w różnym wieku
w Wielkiej Brytanii w 2009 roku (dane w GBP)
Źródło: opracowanie na podstawie danych Office for National Statistics
Wynagrodzenie w grupach zawodowych
Przyglądając się płacom na Wyspach Brytyjskich w 2009 roku, warto zobaczyć jeszcze jak kształtowały się one w poszczególnych grupach zawodowych. Dane pokazują, że najlepiej opłacani byli menedżerowie i wyżsi urzędnicy. Ich tygodniowa płaca oscylowała na poziomie 712,9 GBP i była o 46% wyższa niż zanotowana ogółem dla wszystkich pracowników. Dobrze w Wielkiej Brytanii zarabiali również wszelkiego rodzaju specjaliści. Ich cotygodniowe uposażenie wynosiło 695,6 GBP. Powyżej 500 GBP na tydzień zarabiali także młodsi specjaliści i technicy różnych specjalności (z wykształceniem wyższym).
Zdecydowanie najgorzej wiodło się osobom niewykwalifikowanym oraz pracującym w działach obsługi klienta i sprzedaży. Tutaj przeciętne tygodniowe wynagrodzenie wyniosło odpowiednio 322,5 GBP oraz 296,2 GBP. Co ciekawe, to właśnie w tych grupach zawodowych pracuje duży odsetek imigrantów z krajów Europy Środkowo-Wschodniej.
Wynagrodzenia tygodniowe wybranych grup pracowników
zatrudnionych na pełny etat w Wielkiej Brytanii w 2009 roku (dane w GBP)
Źródło: opracowanie na podstawie danych Office for National Statistics
Zdecydowanie największe różnice w zarobkach kobiet i mężczyzn w Wielkiej Brytanii w 2009 roku występowały w grupach robotników przemysłowych, rzemieślników oraz operatorów urządzeń mechanicznych i maszyn. Panowie zatrudnieni na tych pozycjach zarabiali bowiem ok. 40% więcej niż panie. Sytuacja ta wynika oczywiście z faktu, że w tego typu zawodach pracuje zdecydowanie więcej mężczyzn. Duże dysproporcje płac występowały również wśród menedżerów i wyższych urzędników (27%) oraz wśród pracowników niewykwalifikowanych (27%). W tej ostatniej grupie sytuacja wynika zapewne z faktu, że wiele prac dla osób bez konkretnych umiejętności zawodowych to prace fizyczne, wykonywane w dużej mierze przez mężczyzn.
Najmniejsze różnice płac pomiędzy kobietami a mężczyznami wystąpiły w 2009 roku w jednej z najniżej opłacanych grup zawodowych – sprzedawców i pracowników obsługi klienta. Panowie zarabiali tu o 9% więcej niż panie. Szczegóły prezentuje tabela 3.
Wynagrodzenia tygodniowe kobiet i mężczyzn w wybranych grupach zawodowych
w Wielkiej Brytanii w 2009 roku (dane w GBP)
|
mężczyźni
|
kobiety
|
różnica
|
wszyscy pracownicy
|
531,1
|
426,4
|
1,25
|
robotnicy przemysłowi i rzemieślnicy
|
459,7
|
323,0
|
1,42
|
operatorzy maszyn i urządzeń mechanicznych
|
427,8
|
305,7
|
1,40
|
menedżerowie i wyżsi urzędnicy
|
773,4
|
602,7
|
1,28
|
zawody podstawowe (pracownicy niewykwalifikowani)
|
344,0
|
271,3
|
1,27
|
usługi
|
364,6
|
316,8
|
1,15
|
młodsi specjaliści i technicy
|
581,5
|
516,0
|
1,13
|
sekretariat i administracja
|
409,3
|
363,6
|
1,13
|
specjaliści
|
733,1
|
655,1
|
1,12
|
sprzedawcy i pracownicy obsługi klienta
|
311,0
|
285,9
|
1,09
|
Źródło: opracowanie na podstawie danych Office for National Statistics
Składniki wynagrodzenia
Z czego składała się przeciętna płaca w Wielkiej Brytanii w 2009 roku? Jak pokazują dane, jej główną część stanowiło wynagrodzenie podstawowe (95%). Premia wynosiła przeciętnie 3% wartości tygodniowej płacy. Po 1% swój udział w całkowitym wynagrodzeniu miały premie i bonusy oraz dodatki za prace w trybie zmianowym. Oczywiście to zestawienie jest pewnym uśrednieniem. Struktura płacy zależna była bowiem od branży, regionu czy – przede wszystkim – od rodzaju wykonywanego zawodu. W przypadku handlowców, zdecydowanie dużą rolę odgrywała bowiem premia.
Struktura przeciętnego (średniego) wynagrodzenia pracowników
w Wielkiej Brytanii w kwietniu 2009 roku
Źródło: opracowanie na podstawie danych Office for National Statistics