Choinkowy biznes zaczyna się kręcić już w pierwszych tygodniach grudnia. Sprzedawcy na lokalnych placach lub w sąsiedztwie marketów rozpoczynają sprzedaż choinek. Dla końcowego odbiorcy to wydatek rzędu nawet kilkuset złotych, a dla handlarzy dobry sposób na zarobek. Przyjrzyjmy się zatem, ile można zarobić na przedświątecznej sprzedaży choinek.
Średnio, aby kupić świerka pospolitego musimy wydać 68 PLN. Za to samo drzewko handlarz płaci w hurcie średnio 40 PLN, co daje mu 28 PLN marży za każdą sprzedaną sztukę. Bardziej szlachetny i „dostojny” świerk srebrzysty kosztuje już średnio 95 PLN, jednak jego cena hurtowa jest również – 77 PLN. Wynika z tego, że na sprzedaży pojedynczego drzewka marża wynosi 18 PLN. Na największy utarg sprzedawcy mogą liczyć od klientów, którzy decydują się na zakup jodły kaukaskiej. Na targu trzeba za nią zapłacić średnio 190 PLN. Jednak jej cena hurtowa jest niższa o średnio ponad połowę i wynosi 81 PLN. Sprzedawca zarabia więc 109 PLN na sztuce.
Trudno oszacować dokładny zysk netto ze sprzedaży pojedynczej choinki – jest to tajemnica każdego sprzedawcy. Z pewnością jest on dużo niższy niż różnica pomiędzy ceną detaliczną a hurtową. W koszty należy wliczyć opłacenie miejsca na placu/targu, transport, ewentualne wynagrodzenie zatrudnionych sprzedawców (jeżeli ktoś handluje w kilku miejscach), podatek oraz oczywiście… straty z niesprzedanych przed wigilią choinek.
Porównanie cen hurtowych i detalicznych drzewek bożonarodzeniowych (PLN)
Opracowanie Sedlak & Sedlak
Średnia marża ze sprzedaży jednej choinki (PLN)
Opracowanie Sedlak & Sedlak