Awans i podwyżka. Jak to wygląda w USA?

Amerykańskie stowarzyszenie WorldatWork opublikowało w grudniu 2012 roku raport na temat awansów w pracy. Aż 81% badanych przedsiębiorstw w USA definiuje awans w pracy, jako przyznanie podwyżki. Względem poprzednich dwóch lat odsetek ten spadł o trzy punkty procentowe. Amerykańscy pracownicy dostając podwyżkę, muszą jednak liczyć się z większą liczbą obowiązków i większą odpowiedzialnością za swoją pracę (w 2012 roku wzrost do 76% z 73% w 2010 roku). 36% firm zmienia nazwę stanowiska awansowanego pracownika (wzrost o trzy punkty procentowe).

W co czwartym amerykańskim przedsiębiorstwie duża szansa awansowania pojawia się już po sześciu miesiącach pracy. Po przepracowaniu pełnego roku awans przyznaje już połowa firm z USA.

Nowe stanowisko, nowe obowiązki, a co z wynagrodzeniem? Badania WorldatWork pokazują, że awans tzw. pracowników etatowych w 2012 roku wiązał się ze średnią podwyżką w wysokości 7,4%. Pracownicy o wolnym statusie (zwykle kierujący zespołami lub departamentami) otrzymali podwyżkę w wysokości 8,7% swojego dotychczasowego wynagrodzenia. Sytuacja finansowa najbardziej polepszyła się w przypadku top menedżerów – podwyżki towarzyszące ich awansom wyniosły przeciętnie 10,2%.



Choć w 2012 roku podwyżki były wyższe, niż w 2010 roku, nie osiągnęły one jeszcze poziomów sprzed kryzysu.